W takim momencie?! O kurczę, wszystko się troszke zjebało. To wszystko przez Karoline, mogła trzymać język za zębami :/ Wgl, chyba nie lubie jej postaci. To, co czuje do Oliwera i jeszcze co robi z Oskarem... Serio mogłaby przestać zachowywać się jak gówniara. Również nie przepadam za Alą. Jej reakcja na związek Bartka i Oliwera... masakra. Ogólnie to umieram z ciekawości jak to się potoczy. Nie mogę doczekać się rozdziału ;) Tak wgl to pragnę szczegółowej relacji ze spotkania :D Weny życzę oraz dużej ilości wolnego czasu :3
Okurdebelecotusięstało?! Karolina chyba awansowała na pierwsze miejsce najbardziej nielubianych żeńskich postaci, z którymi się spotkałam w opowiadaniach. No jak czytałam ten fragment o niej i Oskarze, to tylko niezbyt miłe epitety mi się w głowie pojawiały. Za Alą też nie przepadam, ale Karolina przebiła wszystkich... Nie mogę się doczekać następnego rozdziału i reakcji rodziców. Czuję, że będzie ostro. Biedny Bartek... Co do spotkania w Wawie... wpadłabym, bo mam blisko, ale jestem aspołeczna i się wstydzę. Tak więc życzę miłego spotkania! :) Pozdrawiam.
Fumishi, przyjdź! Będzie mi przykro, jak przyjdzie tylko jedna osoba, tym spoza Warszawy mogę wybaczyć, ale Warszawka ma obowiązek przyjść (guilt trip tak bardzo). Ja też się wstydzę i nikogo nie będę znała, ale spoko, będziemy trzymać się razem ;) Nie ma się czego bać! Dzięki za komentarze, Kochani!
No i cały misterny plan ... Legł w gruzach. Ech, też nie przepadam za Karolą, brzydko postępuje, jest zazdrosna i niszczy szczęście innym. Biedny Bartuś, teraz Oliwier będzie musial pozbierać do kupy te kawałki swojego chłopaka które pozostaną po egzorcyzmach matki :( oby stanął na wysokości zadania. No i żeby Bartek nie dał się matce. To będzie bardzo oczekiwany rozdział! Pozdrawiam i życzę weny
Heh, ciekawe co takiego musi się stać żeby Karolina się w końcu ogarnęła. Teoretycznie rozumiem jej zagubienie i potrzebę bycia kochaną, ale ona rzeczywiście widzi tylko siebie. A teraz wkopała Bartka... no następny rozdział zapowiada się bardzo gorący. Ciekawe też co wyniknie z decyzji Pawła, co dla siebie wybierze i czy zejdą się z Alą. Dobrze że Ala się dowiedziała o Bartku i Oliwierze. Może w końcu zacznie poważniej traktować swojego brata. To mogłoby pomóc jej w pozbyciu się tego kompleksu odpowiedzialności za wszystko i wszystkich. Super rozdział, budujesz za każdym razem wspaniałą atmosferę :) pozdrawiam serdecznie
Oj, fanklub Karoliny zaczyna się znacznie kurczyć ;P A tak na serio to naprawdę irytuje mnie jej postać, bo choć tyle jojczy, że nie chce być już gówniarą to WCIĄŻ się tak zachowuje. Sytuacja z Oskarem bez komentarza, nie wspominając już o tej z Bartkiem :/ Mam nadzieję, że jego rodzice okażą się tymi prawdziwymi katolikami, którzy nie mają nic do osób LQBT i pozytywnie nas zaskoczą. Pozdrawiam, Joy :*
Hej, rozdział wspaniały, och Oliver był taki zagubiony jak przyszedł do Bartka, biedna Karolina, a Ala wspaniały sposób poznała prawdę, no i rodzice poznali prawdę, i co teraz? Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Basia
Hej, wspaniały rozdział, och jaki Oliver taki zagubiony jak przyszedł do Bartka ;) Ala wspaniały sposób poznała prawdę o Bartku... ojć biedna Karolina... ;( rodzice też poznali prawdę, ale co teraz? Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Aga
Hej, wspaniale, Oliver taki zagubiony jak przyszedł do Bartka ;) wspaniały sposób poznała Ala prawdę o Bartku... no i mamy biedna Karolina... ;( och rodzice Bartka też poznali prawdę, co teraz będzie? Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Iza
Cudowny rozdział
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak zareagują rodzice Bartka na to ,że jest gejem
Przesyłam dużo weny
W takim momencie?!
OdpowiedzUsuńO kurczę, wszystko się troszke zjebało. To wszystko przez Karoline, mogła trzymać język za zębami :/
Wgl, chyba nie lubie jej postaci. To, co czuje do Oliwera i jeszcze co robi z Oskarem... Serio mogłaby przestać zachowywać się jak gówniara.
Również nie przepadam za Alą. Jej reakcja na związek Bartka i Oliwera... masakra.
Ogólnie to umieram z ciekawości jak to się potoczy. Nie mogę doczekać się rozdziału ;)
Tak wgl to pragnę szczegółowej relacji ze spotkania :D
Weny życzę oraz dużej ilości wolnego czasu :3
Okurdebelecotusięstało?! Karolina chyba awansowała na pierwsze miejsce najbardziej nielubianych żeńskich postaci, z którymi się spotkałam w opowiadaniach. No jak czytałam ten fragment o niej i Oskarze, to tylko niezbyt miłe epitety mi się w głowie pojawiały. Za Alą też nie przepadam, ale Karolina przebiła wszystkich...
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego rozdziału i reakcji rodziców. Czuję, że będzie ostro. Biedny Bartek...
Co do spotkania w Wawie... wpadłabym, bo mam blisko, ale jestem aspołeczna i się wstydzę. Tak więc życzę miłego spotkania! :)
Pozdrawiam.
Fumishi, przyjdź! Będzie mi przykro, jak przyjdzie tylko jedna osoba, tym spoza Warszawy mogę wybaczyć, ale Warszawka ma obowiązek przyjść (guilt trip tak bardzo).
UsuńJa też się wstydzę i nikogo nie będę znała, ale spoko, będziemy trzymać się razem ;) Nie ma się czego bać!
Dzięki za komentarze, Kochani!
No i cały misterny plan ... Legł w gruzach.
OdpowiedzUsuńEch, też nie przepadam za Karolą, brzydko postępuje, jest zazdrosna i niszczy szczęście innym.
Biedny Bartuś, teraz Oliwier będzie musial pozbierać do kupy te kawałki swojego chłopaka które pozostaną po egzorcyzmach matki :( oby stanął na wysokości zadania. No i żeby Bartek nie dał się matce. To będzie bardzo oczekiwany rozdział!
Pozdrawiam i życzę weny
Heh, ciekawe co takiego musi się stać żeby Karolina się w końcu ogarnęła. Teoretycznie rozumiem jej zagubienie i potrzebę bycia kochaną, ale ona rzeczywiście widzi tylko siebie. A teraz wkopała Bartka... no następny rozdział zapowiada się bardzo gorący.
OdpowiedzUsuńCiekawe też co wyniknie z decyzji Pawła, co dla siebie wybierze i czy zejdą się z Alą. Dobrze że Ala się dowiedziała o Bartku i Oliwierze. Może w końcu zacznie poważniej traktować swojego brata. To mogłoby pomóc jej w pozbyciu się tego kompleksu odpowiedzialności za wszystko i wszystkich.
Super rozdział, budujesz za każdym razem wspaniałą atmosferę :) pozdrawiam serdecznie
Oj, fanklub Karoliny zaczyna się znacznie kurczyć ;P A tak na serio to naprawdę irytuje mnie jej postać, bo choć tyle jojczy, że nie chce być już gówniarą to WCIĄŻ się tak zachowuje. Sytuacja z Oskarem bez komentarza, nie wspominając już o tej z Bartkiem :/ Mam nadzieję, że jego rodzice okażą się tymi prawdziwymi katolikami, którzy nie mają nic do osób LQBT i pozytywnie nas zaskoczą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Joy :*
Hej,
OdpowiedzUsuńrozdział wspaniały, och Oliver był taki zagubiony jak przyszedł do Bartka, biedna Karolina, a Ala wspaniały sposób poznała prawdę, no i rodzice poznali prawdę, i co teraz?
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hej,
OdpowiedzUsuńwspaniały rozdział, och jaki Oliver taki zagubiony jak przyszedł do Bartka ;) Ala wspaniały sposób poznała prawdę o Bartku... ojć biedna Karolina... ;( rodzice też poznali prawdę, ale co teraz?
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Aga
Hej,
OdpowiedzUsuńwspaniale, Oliver taki zagubiony jak przyszedł do Bartka ;) wspaniały sposób poznała Ala prawdę o Bartku... no i mamy biedna Karolina... ;( och rodzice Bartka też poznali prawdę, co teraz będzie?
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Iza