12/25/2016

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam ich. Oliwera i Bartka. Zdecydowanie najlepsza i najsłodsza para ze wszystkich. Uwielbiam to opowiadanie. Jest przemiłe i fantastycznie ułożone, a opisy są zabójcze. Uwielbiam Ciebie. Nie zawsze komentuję, ale dzisiaj chyba przyszedł czas na wigilijny cud i podziękowanie za ten cały czas spędzony na pisaniu. Dzięki.

    Wesołych Świąt! Kolejny super rozdział, przeczytany w Boże Narodzenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest super, coś czuję że Dominik namiesza jeszcze .....

    OdpowiedzUsuń
  3. No i pojechał... z jednej strony to fajnie ze próbuje coś osiągnąć, z drugiej kiepsko że zostawił Bartka i Juliana. Ciężko ocenić czy dobrze zrobił czy nie, bo rzeczywiście taka okazja mogłaby się więcej nie powtórzyć ale zostawić takie małe dziecko? No nie wiem, nie wiem - Oli zresztą też jest chyba trochę rozdarty. I teraz gdy zaczną poznawać nowych ludzi to będzie taki jakby sprawdzian dla ich uczucia i w ogóle związku - mam nadzieję że przejdą przez to pomyślnie :) I cieszę się że Oskar z Natalią chcą wziąć ślub 😊
    Pięknie dziękuję za taką świąteczną niespodziankę :) Życzę Ci trochę odpoczynku po Świętach 😉 Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej,
    wspaniale, tak Daniel ma rację, Oliver jako lider powinien ogarnąć pozostałych, och Bartek podrywany i dobrze, że powiedział, że ma chłopaka, a ta rozmowa z Oliverem boska...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Hejeczka,
    wspaniale, Daniel to ma rację, Oliver jako lider powinien ogarnąć pozostałyc... Bartek podrywany ;) i dobrze, że powiedział, że ma chłopaka, a ta rozmowa z Oliverem boska...
    weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejeczka,
    wspaniały rozdział, Daniel to ma całkowitą rację, Oliver jako lider powinien to ogarnąć pozostałych... och Bartek podrywany ;) ale dobrze zrobił, że powiedział, że ma chłopaka...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Iza

    OdpowiedzUsuń