4/28/2017

Kontrapunkt na ebooku!

Witam serdecznie!

W końcu udało mi się ogarnąć to cholerstwo i doprowadzić je do stanu, w którym nadaje się do czytania. Ponowne przeczytanie "Kontrapunktu" było... ciężkie, ale niesamowicie satysfakcjonujące. Zanim się za to zabrałam udało mi się nieco zdystansować, zatem czytałam wszystko od nowa z głową wolną od uprzedzień, które wcześniej żywiłam do tego opowiadania i w końcu miałam okazję podejść do niego całościowo. Wcześniej to zwyczajnie nie było możliwe, bo to naprawdę ogromna ilość treści i pisząc końcówkę "Kontrapunktu" ledwo pamiętałam już, co się stało na początku. Wiele rzeczy było dla mnie zatem przy ponownym przeczytaniu niespodzianką, czasem przyjemną, a czasem niekoniecznie. Jednak teraz, kiedy połknęłam na raz całość, wprowadzając drobne poprawki... jestem raczej zadowolona. Nadal jest za długi, ale na to nic nie poradzę. Nadal jest dosyć nierówny, ale tego też już nie zmienię. Postaci nadal czasami prześladują mnie po nocach, choć zdążyłam już całkowicie wkręcić się w inną historię, a to znak, że chyba jednak wszystko jest w porządku. 

Podzieliłam "Kontrapunkt" na dwie części, bo nie zamierzam wydawać ebooka, który ma 800 stron (jak to się stało?!). Mamy więc tom I i tom II, teraz w pięknych, pdf-owych wersjach, które są już do zakupienia zarówno na beezar.pl, jak i na book-self.pl, gdzie wolicie. I jak zawsze gdyby ktoś nie miał możliwości kupienia, zawsze może do mnie napisać. Nie potrafię odmawiać. Pierwsza część pierwszego tomu zostaje na blogu, tak dla smaku. Znowu będę prawie ryczeć, usuwając kolejne rozdziały. Ech, sama nie wiem, dlaczego to sobie robię.

Okej, to tyle z mojej strony. Po raz kolejny bardzo dziękuję Me. za projekty okładek (czyż nie są przepiękne?) oraz Wam wszystkim za to, że byliście ze mną, kiedy męczyłam się z doprowadzeniem tej cegły do końca. Nasz wspólny wysiłek doprowadził do powstania tego skromnego ebooka, także zapraszam do kliknięcia i zakupienia ;)

Ach, no i możecie wskoczyć na "Nocą nie widać tu gwiazd", bo jakoś dziś/jutro powinien pojawić się nowy rozdział ;)

Zarzucam linkami. 

Beezar:



I Book-self:


Kontrapunkt II

Ewentualnie tutaj możecie znaleźć oba tomy w pakiecie wymyślonym przez osoby, którzy znają się na marketingu o wiele lepiej niż ja ;)

Dzięki, trzymajcie się cieplutko i do usłyszenia! ;) 

3/23/2017

Me again!

Można było się spodziewać, że nie zdołam zbyt długo utrzymać się z daleka. Niepisanie zawsze było czymś, co szło mi wyjątkowo opornie. No cóż, są chyba gorsze wady.

Możecie zrobić klik.


Ach, melduję, że u Bartka i Oliwera wszystko spoko, a "Kontrapunkt" powoli się poprawia. Dzięki za wszystkie komentarze, ja też dziękuję Wam ogromnie za to, że przebrnęliście ze mną przez to wszystko, co uroiło się w mojej głowie i czym postanowiłam się z Wami podzielić. Jesteście najlepszymi czytelnikami na świecie i mam ogromną nadzieję, że będziecie dalej towarzyszyć mi i mojej radosnej twórczości ;)

Pa!

3/18/2017

3/12/2017

3/02/2017

2/24/2017

2/20/2017