No no nie spodziewałam się po Bartku takiego samca alfa :) To było naprawdę niezłe, szkoda tylko że Oliwer ma takie uprzedzenia. Ale tak czy siak, fajny z niego chłopak, na wszystko trzeba czasu, a oni jak na tak krótki staż i tak mają świetny kontakt. Współczuję Bartkowi tej sytuacji z mamą, to bardzo podważa samoocenę u dziecka kiedy rodziece go nie akceptują. Może ta kobita jeszcze się ogarnie, a jak nie to chociaż ojciec powinien wykazać wsparcie. Karolinie chyba dobrze zrobiło wygadanie się przed kimś zupełnie obcym, ciekawe czy będzie miała jeszcze okazję spotkać Dawida, on wydaje się fajnym chłopakiem. Śmiać mi się chciało jak się musiał zdziwić, podszedł do dziewczyny licząc pewnie na niezbyt głebokie problemy, a tu jeden szok za drugim, hehe :) Rozdział jak zawsze świetny, cieszę się że nie dają się skrócić 😆Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Osz kurcze blaszka, porobiło się Jak mi się podoba dziki Bartek <3 Po prostu niesamowity, a Oliwer taki słodki w tym nieradzeniu sobie z problemami c: Martwi mnie myślenie Bartka o niemoralności tego, co robi. Może Oli mu to wyperswaduje niedługo Wgl to mam naadzieje, że jego matka się ogarnie ;_; ale z doświadczenia wiem, że fanatycy religijni są baaardzo zawzięci i pewnie minie jeszcze sporo czasu zanim ro sobie omówią Czyli... Kiedy nowy rozdział?
Hej, wspaniały rozdział, Bartek jako taki samiec alfa wyszedł wspaniale, a David może Karolina zacznie się nim interesować... Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Basia
Hej, wspaniały rozdział, och pieknie Bartek jako "samiec alfa" wyszedł wspaniale, a może Karolina zacznie się Davidem interesować? Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Aga
Hej, wspaniale, Bartek jako samiec alfa fantastycznie wyszedł, może nasza Karolina zainteresuje się Davidem... Dużo weny życzę... Pozdrawiam serdecznie Iza
No no nie spodziewałam się po Bartku takiego samca alfa :) To było naprawdę niezłe, szkoda tylko że Oliwer ma takie uprzedzenia. Ale tak czy siak, fajny z niego chłopak, na wszystko trzeba czasu, a oni jak na tak krótki staż i tak mają świetny kontakt. Współczuję Bartkowi tej sytuacji z mamą, to bardzo podważa samoocenę u dziecka kiedy rodziece go nie akceptują. Może ta kobita jeszcze się ogarnie, a jak nie to chociaż ojciec powinien wykazać wsparcie.
OdpowiedzUsuńKarolinie chyba dobrze zrobiło wygadanie się przed kimś zupełnie obcym, ciekawe czy będzie miała jeszcze okazję spotkać Dawida, on wydaje się fajnym chłopakiem. Śmiać mi się chciało jak się musiał zdziwić, podszedł do dziewczyny licząc pewnie na niezbyt głebokie problemy, a tu jeden szok za drugim, hehe :)
Rozdział jak zawsze świetny, cieszę się że nie dają się skrócić 😆Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Osz kurcze blaszka, porobiło się
OdpowiedzUsuńJak mi się podoba dziki Bartek <3 Po prostu niesamowity, a Oliwer taki słodki w tym nieradzeniu sobie z problemami c:
Martwi mnie myślenie Bartka o niemoralności tego, co robi. Może Oli mu to wyperswaduje niedługo
Wgl to mam naadzieje, że jego matka się ogarnie ;_; ale z doświadczenia wiem, że fanatycy religijni są baaardzo zawzięci i pewnie minie jeszcze sporo czasu zanim ro sobie omówią
Czyli... Kiedy nowy rozdział?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne opowiadanie - Kocham je prawie tak samo jak Zejdź na ziemię!!!!!
OdpowiedzUsuńnina
Hej,
OdpowiedzUsuńwspaniały rozdział, Bartek jako taki samiec alfa wyszedł wspaniale, a David może Karolina zacznie się nim interesować...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hej,
OdpowiedzUsuńwspaniały rozdział, och pieknie Bartek jako "samiec alfa" wyszedł wspaniale, a może Karolina zacznie się Davidem interesować?
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Aga
Hej,
OdpowiedzUsuńwspaniale, Bartek jako samiec alfa fantastycznie wyszedł, może nasza Karolina zainteresuje się Davidem...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Iza