Cześć, Kochani. Jeszcze tylko jedno takie małe ogłoszenie parafialne. W zasadzie taka niespodzianka, może ktoś z Was się skusi ;)
Zostałam zaproszona na spotkanie autorów i czytelników opowiadań o tematyce LGBT i stwierdziłam, że to byłoby w sumie strasznie fajne. Planowaliśmy początkowo zorganizować coś konkretnego, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że najlepszym planem jest brak planu, a poza tym nie jesteśmy aż tak fajni, żeby przyszły tłumy, więc ostatecznie liczymy na ładną pogodę, spotykamy się spontanicznie, a dalej się zobaczy. Jeśli ktoś z Was miałby ochotę się poznać i przypadkiem byłby 17-ego września w Warszawie, albo chciał przyjechać 17-ego września do Warszawy, to serdecznie zapraszam. Poznamy się, pogadamy, raczej nieformalnie, bardziej w stylu przyjacielskiej posiadówki niż poważnego spotkania autorskiego (i dobrze, bo i tak strasznie się stresuję).
Wszystkie szczegóły tutaj.
Jeśli jesteście chętni, dołączcie proszę do wydarzenia, żebyśmy wiedzieli mniej więcej, ilu osób się spodziewać.
Najchętniej chciałabym poznać Was wszystkich <3, ale w zasadzie będzie mi przemiło, jeśli ktokolwiek się pojawi :)
Najchętniej chciałabym poznać Was wszystkich <3, ale w zasadzie będzie mi przemiło, jeśli ktokolwiek się pojawi :)
To tyle, trzymajcie się ciepło i (być może, mam nadzieję) do zobaczenia 17-ego września!
Już nie mogę się doczekać!!!! Poznam osobę która napisała historię Kuby i Kociaka ^^ OMG umieram z ekscytacji, chce już 17 września! <3
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo chętnie, ale sobota słaby termin dla kogoś z kto cały tydzień roboczy spędza w Warszawie :p. W każdym razie, miłego spotkania :3
OdpowiedzUsuńSobota to jedyny termin w Warszawie dla kogoś, kto cały tydzień roboczy spędza w Krakowie ;) No cóż, szkoda, może następnym razem – jeśli wszystko pójdzie dobrze, polubimy się i dojdzie do następnego razu ;) Jakbyś zmieniła zdanie – zapraszam!
UsuńO nie, jak bardzo chciałabym się spotkać :cc Niestety do Warszawy mam daleko i nie bardzo mi pasuje.
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda, że Cię nie poznam, a tak bardzo bym chciała! Ale sercem będę z wami ;)
:(
UsuńTo szkoda, może następnym razem :)
Anonimku, ja też nie mogę się doczekać i umieram z ekscytacji! ;)
Eh, najpierw się ucieszyłam, a potem się zorientowałam, że na 99% nie dam rady. Kurcze no, a taka okazja... Poznanie kogoś, kto awansował ostatnio na pozycję ulubionego autora przechodzi koło nosa... Następnym razem będę chyba musiała wszystkich przekupować, żeby zrobić takie spotkanie nad naszym pięknym morzem, to może prędzej się tam doczłapię...
OdpowiedzUsuń