11/12/2016

8 komentarzy:

  1. I mam nadzieją, że wszystko idzie już ku lepszemu, ponieważ przez ostatnie odcinki strasznie się kisiło. A to Bartek nie był pewny czy potrafi wszystko udźwignąć, a to Oli wydziwiał. Później kanał z Julianem. O Oskarze, Karolinie, fatalnym przyjęciu gejostwa Bartka przez Matkę nie wspomnę. Co najmniej jakby jakaś chmura gradowa wisiała nad postaciami tego opowiadania. Przyznam, że chociaż to wszystko jest bardzo życiowe i realistyczne, to jednak dołowało mnie z każdym odcinkiem.
    W tym odcinku po raz pierwszy od dawna powiało optymizmem, za co wielkie dzięki.
    Pozdrawiam w oczekiwaniu na kolejny odcinek.

    OdpowiedzUsuń
  2. No tego sie trzymajmy optymiści żyją dłużej:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby się układa, ale jednak tak nie do końca bo nadal nie wiadomo co i jak i to właściwie u każdej z par. Wierzę że Bartek i Oli się dogadają, ale czuję że Oli chyba będzie musiał się jakoś przełamać żeby było naprawdę dobrze. Wydaje się również że Natalia i Oskar chcą spróbować tylko dlaczego Natalia tak dziwnie się zachowuje? U Karoliny i Dawida też nie wiadomo jak będzie, a Olga niby próbuje być trzeźwa ale podejrzanie się zachowuje. Więc rzeczywiście jest trochę niepokoju u naszych bohaterów, ale taki niepokój może być, najważniejsze że sprawa z Julkiem się wyklarowała :) Dziękuję bardzo i powodzenia na obronie życzę :) Oczywiście będę trzymać kciuki 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział świetny jak zawsze, nie zawodzisz a jeśli chodzi o częstotliwość dodawania rozdziałów także na plus :) Dobrze, że wszystko się powoli układa, klaruje. Uwielbiam Oliwiera i Bartka a co mnie zdziwiło inne pary także. Myślałam, że ich wątki będę raczej pomijać a są cudowne i każdej parze po cichu kibicuję :)))). Kocham to opowiadanie, jest świetne. Kupiłabym wszystko co napisałaś. Życzę powodzenia, rozwijaj się i oczywiście czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie mieć tak wszystkich w jednym miejscu czasami xD Nadal kibicuję Dawidowi i Karo. Widać, że Beściakowi zależy na Bartku, ale czasami mnie chłopak załamuje. W sumie ciekawe jak tam relacje Bartka z jego rodzicami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej,
    wspaniale, już wszystko się uspokaja, Oliver już wraca do "dawnego siebie", a Olga ech...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Hejka,
    wspaniale, wszystko się stabilizuje, a Oliver już wraca do "dawnego siebie"...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Hejka,
    cudownie, cieszę się że wszystko się stabilizuje...a Oliver staje się "dawnym sobą"...
    weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Iza

    OdpowiedzUsuń